Gdyby tak choć odrobinę włoskiego klimatu przenieść do własnego domu. Wpuścić do wnętrza coś wyszukanego – o niespotykanych i niezwykle głębokich strukturach – coś prosto spod Mediolanu. Mowa tu o produkcie z najwyższej półki – o frontach Cleaf.
Najpierw nieco o estetyce. Fronty Cleaf to przede wszystkim interesujące, unikatowe i zachwycające struktury 3D, odwzorowujące różne materiały tekstylne, gatunki drewna, kamień, skórę, beton, a także inne mniej lub bardziej fantazyjne wzory. Wybór jest ogromny, ale jedno jest wspólne – satysfakcja podczas podziwiania gotowych mebli i sprawdzania pod palcami struktury użytego do produkcji mebli materiału.
O solidność tego produktu również nie trzeba się martwić. Zastosowane materiały i opatentowana technologia produkcji sprawia, że to fronty najwyższej klasy. Do stworzenia głębokich struktur używa się więcej warstw papieru niż zazwyczaj, ale również unikatowych matryc z wzorami, które gwarantują powstanie naturalnie wyglądających powierzchni. Są one także odporne na zarysowania. Ich grubość może liczyć od 18,6 mm do 18,9 mm, a zależy to od głębokości struktur. Dostępne są obrzeża frontów Cleaf – 22/1 mm i 40/1 mm – w tym samym kolorze i z tą samą charakterystyczną strukturą. Dla niektórych dekorów obrzeże może być wzdłużne lub poprzeczne. Do klejenia obrzeża używany jest tylko wodoodporny klej PUR.
Do jakich mebli mogą posłużyć zatem fronty Cleaf? Polecamy stosować je jako fronty do mebli kuchennych, łazienkowych czy biurowych lub jako drzwi przesuwne.
Co prawda, ten produkt nie należy do tanich (cenowo jest on zbliżony do frontów lakierowanych), jeżeli jednak dysponujemy większym budżetem, warto zastanowić się właśnie nad wyborem frontów Cleaf – ze względu na ich znakomitą jakość oraz wyjątkowe piękno.